But!





Dear Ladies,  

You're constantly doing something on your PC!
Again this yoga classes? Even on Saturday morning?
Pole dancing – are you crazy, what people will say?
You talk and talk about your job!

And eventually my favourite one: '' Why are you tired darling? What do you do more than other girlfriends?''
You know, my answer for this is usually: ''you're right darling, I'm here all day on the sofa doing my nails and the household responsibilities are done by magic and the money we have is not earned by me, and you being a happy man every evening is also not because I make you happy.'' I probably should also add here the support I give in all occasions but I think that would be too patronising and they wouldn't get the point.

Every single one of us, for sure, has heard some of those statements. Am I right? I did too!

By now, you all know me quite well. You all know I'm absolutely passionate about my job and that I have many passions outside of work, you also know that I have a big heart that loves all of you. And this is why today, I would like to discuss why it is so difficult for women to be in a relationship and at the same time be able to realise their passions and make their own dreams come true. Is it really all about understanding this from the other side? Or maybe we as women are not really allowing our partners to live their life as well? 

The other question I have is:

Dear Intelligent Gentlemen, 

Does our confidence, independence and passion scare you so much, really? Are those the reasons why you're being paralysed when trying to talk to us or you don't want a serious relationship with a woman who can take care of herself? Don't get me wrong here, I'm not trying to be mean. I'm just seriously wondering, what can be the reason that you're capable of being a good lover but you never want to be a good partner?

I love the quote: ''A woman should be educated so well, so she can get the smart guy's attention, and quite vulgar, so she gets the intelligent ones''. - in my opinion this is very true.

So it seems to be easy no? I will finish my masters and I will wear nice underwear for him and he will stay beside me. He will if you're lucky enough. Or he will tell you 'we can meet every so often but I'm not the right man for you'– just because you're expecting the same from him doesn't mean he is expecting the same from you. You expect him to be home when you need him, to spend time together, you expect stability. He knows that if he doesn't give you all of these things, you won't be crying over him, you'll just pack your stuff, leave and get on with your life. Because you already know your value, you know you're beautiful, and, not because this morning you put your make up on, but, because you're beautiful inside. You love yourself and everybody that gives you the wind to your wings. You know that you are strong, not because you go the gym every morning, but, because you have learned how to accept certain situations. Now this man is looking how well you're dealing with the situation and he's scared that he'll never be good enough for you. I'm sorry but this is just so stupid! If I have chosen you, if I've shown you my interest and given you my attention it is not because I'm playing with you and that I'll try to change you, it's because I like you the way you are. The fact that I'm confident and independent doesn't mean that I won't respect you and your opinions. A relationship is about two characters, not one dominating the other, isn't is?

On the other hand, I also have the feeling that as much as men fear strong women, boring woman are less interesting. So maybe one of my male friends would like to answer this? Whatnthe hell do you actually want?!

I don't want to give up my life to be with you, as much as I'm not expecting you to give up yours. The only I ask is that we combine our lives and make it work as much as possible. The day you understand that it's important for me to run my blog (for example) and you give me your support, I'll give you all the rest. Eventually the most important thing is respect to each other and each other needs.

My Dear, Lovely, Beautiful Women!

Don't give up on your passions, dreams and plans just because somebody expects you to be just for them. Because in the end you don't have any guarantees that you won't be left in a big white house and the only thing you'll be doing is cleaning expensive Scandinavian furniture.
My mum always says 'First respect yourself and others will respect you'.

Once he falls in love, he will love you for the way you are.

N.

Drogie Dziewczyny,

Cały czas patrzysz w ten swój laptop!
Znowu idziesz na joge? 
Nawet w sobotę rano?
Taniec na rurze - zwariowałaś, co ludzie powiedzą?
Opowiadasz ciagle o swojej pracy!

I wreszcie, moje ulubione: ‘’Dlaczego jesteś zmęczona, Kochanie? Co robisz innego niż inne zony?’’. Wiecie, moja odpowiedz na tego typu pytanie byłaby pewnie: ‘’tak kochanie, masz racje. Leżę całymi dniami, na naszej szarej sofie i pachnę. Wróżki zajęły się obowiązkami domowymi, zarobiły pieniądze i zadbały o to, żebyś każdego wieczoru, był szczęśliwym mężczyzną’’. 
Prawdopodobnie powinnam tutaj również dodać, że to właśnie te wróżki, są oparciem, w stresujących sytuacjach, ale uznałam, że będzie to zbyt patetyczne, i pewnie i tak nie przyniesie oczekiwanych efektów zwrotnych.

Jestem przekonana, że każdą z nas, przynajmniej raz w życiuusłyszała jedno z tych zdań. Mam racje? Ja także!

Zdążyliście już mnie trochę poznać. Wiecie, że moja absolutna pasja jest mój przyszły zawód, wiecie, że mam wiele innych pasji poza praca, tak samo jak wiecie, że mam wielkie serce, które kocha Was wszystkich. I to właśnie dlatego, dzisiaj chciałabym przedyskutować, jak trudno nam kobietom utrzymać związek, jednocześnie nie poddając naszych pasji i wciąż realizować wyznaczone sobie cele. Czy tutaj naprawdę chodzi, o wyrozumiałość, z tej drugiej strony? A może, my kobiety, nie pozwalamy tak naprawdę, naszym partnerom, by również mieli własne życie?

Kolejnym pytaniem, które chciałabym zadać jest:

Drodzy, inteligentni Panowie,

Czy nasza pewność siebie, niezależność i pasja, przerażają Was tak bardzo, serio? Czy to są właśnie powody, które Was paraliżują, kiedy staracie się z nami porozmawiać, albo po prostu i najzwyczajniej w świecie, nie chcecie poważnej relacji z kobieta, która potrafi zaopiekować się sama sobą? Nie zrozumcie mnie żle, nie staram się być złośliwa. Po prostu, poważnie zastanawiam się, jaki jest powód tego, że możecie być naszymi najlepszymi kochankami, ale prawie nigdy nie chcecie być naszymi najlepszymi partnerami?

‘’Kobieta powinna być na tyle wykształcona, by przyciągać mądrych, a na tyle wulgarna by kusić inteligentnych’’ – uwielbiam tą sentencje,uważam, że ma bardzo prawdziwy przekaz...

W taki razie, właściwie mogłoby się to wydawać całkiem proste,prawda? Skończę studia, będę miała mgr przed nazwiskiem, a wieczorem założę dla Niego ładną bielizna, a On przy mnie zostanie! 
HAHAH no, może zostanie, jak będziesz miała trochę szczęścia (właściwie to żadne szczęście jak się musisz tak wysilać). Albo powie Ci, że możecie się spotykać od czasu do czasu, ale On nie jest odpowiednim facetem dla Ciebie. To, że my czegoś oczekujemy, nie oznacza jeszcze, że to samo, jest oczekiwane od nas. My chciałybyśmy, żeby On był w domu, kiedy tego potrzebujemy, chciałybyśmy planować wspólny czas, oczekujemy odrobiny stabilizacji. Cały problem drzemie w tym, że On zdaje sobie sprawy, że jeżeli, nie będzie Ci w stanie tego dać, to nie będziesz płakała. Zwyczajnie zabierzesz manatki i skoncentrujesz się na budowaniu swojej przyszłości. Takiej jaką sobie wymarzyłaś. Nie dlatego, że nie masz uczuć, czy nie akceptujesz kompromisów, ale dlatego, że jako kobieta, znasz już swoja wartość. Wiesz, że jesteś piękna, tak samo na zewnątrz, jak w środku. Kochasz siebie, za to jaką jesteś, tak samo jak obdarzasz miłością wszystkich tych, którzy dodają Ci wiatru w skrzydła. Wiesz, że jesteś silna, nie dlatego, że codziennie chodzisz na siłkę, ale dlatego, że nauczyłaś się akceptować, trudnesytuacje, nauczyłaś się wyciagać wnioski.

No tak, właściwie, to ja się temu chłopu wcale nie dziwie. Stoi teraz i patrzy jak świetnie sobie sama radzisz i jest przerażony, że nigdy nie będzie w stanie Ci dorównać kroku, że nigdy nie będzie Ciebie wart. Ale głupota co? Wariat, jeżeli tak myśli! Zgadzacie się ze mną na pewno?

 Dlaczego? – mogłby zapytać.

Jeżeli wybrałam Ciebie, wykazałam zainteresowanie i dałam moja atencje, to nie dlatego, że mi się nudzi i uskuteczniam jakieś gierki. To dlatego, że zdobyłeś moja uwagę, przez to jaki jesteś i nie mam ani planu, ani ochoty, żeby to zmieniać. Na tym właśnie polega związek, czy nie? Na dwóch uzupełniających się charakterach, a nie na jednym dominującym nad drugim, czy się mylę?Z drugiej strony, mam takie odczucie, że zarówno jak mężczyżni boja się silnych kobiet; nudne są dla nich zwyczajnie mniej interesujące.

Właściwie Panowie, czego Wy do cholery chcecie?

Nie mam ochoty rezygnować ze swojego życia, by moc z Tobą być, tak samo, jak nie oczekuje, byś Ty rezygnował ze swojego. Jedyne o co proszę, to postarajmy się połączyć te życia, w najlepszy możliwy sposób. W dniu , którym zrozumiesz, ze byłabym nieszczęśliwa gdybym, musiała zrezygnować z prowadzenia bloga (to tylkoprzykład) i będziesz moim wsparciem, ja oddam Ci wszystko inne! W tym momencie, dochodzę do punktu kulminacyjnego, którym jestszacunek względem siebie i swoich potrzeb.

Kochane, moje piękne Kobitki,

Nie porzucajcie swoich pasji, marzeń i planów tylko dlatego, że ktoś oczekuje mieć Was tylko dla siebie. Ponieważ, koniec końców, nie macie, żadnej gwarancji, ze pewnego dnia, nie zostaniecie same w tym pięknym, białym domu, a jedyną rzeczą, która będziecie robić, to czyszczenie drogich, skandynawskich mebli.

Jeżeli on się szczerze zakocha, to będzie Cie kochał taka jaka jesteśi na odwrót!

N.

Comments

Popular posts from this blog

Depresja- moja historia

Higiena jamy ustnej w ciaży

Próchnica - choroba cywilizacyjna